Reklamacja w banku – arbiter bankowy
Czasami jesteśmy zmuszeni do złożenia reklamacji w banku na źle wykonaną usługę lub błędne naliczenie opłat. Podstawą jest oczywiście wewnętrzny protest na zasadach określonych w umowie o świadczenie danej usługi. Często zdarza się jednak, że bank ociąga się z rozpatrzeniem reklamacji lub odnosi się do niej negatywnie. W takiej sytuacji możemy skorzystać z arbitrażu jeśli tylko wartość sporu nie przekracza 8.000 zł.
Arbiter bankowy jest powoływany na 4-letnią kadencję i może nim zostać wyłącznie osoba spełniająca określone warunki, czyli przede wszystkim będąca prawnikiem (radcą prawnym, adwokatem lub byłym sędzią) i wyróżniająca się autorytetem moralnym.
Zażalenie do Bankowego Arbitrażu Konsumenckiego składamy pocztą lub osobiście. Pismo powinno zawierać nasze dane, dokładny opis banku ze wskazaniem konkretnej jego placówki, której skarga dotyczy, określenie przedmiotu skargi wraz z uzasadnieniem, wartości sporu oraz dowodów. Oprócz dowodów dokumentujących zasadność naszej reklamacji należy dołączyć też pisma potwierdzające odrzucenie reklamacji przez bank lub oświadczenie o przeciąganiu się sprawy. Standardowa opłata za wniosek to 50 złotych (20 zł jeśli wartość sporu nie przekracza 50 zł).
Wnioski o arbitraż mogą dotyczyć m.in.:
- niewłaściwego obliczania rat,
- niedostatecznego poinformowania klienta o warunkach umowy lub opłatach,
- klauzul abuzywnych w umowie,
- braku zwrotu nadpłaconych odsetek i innych opłat,
- nieracjonalnie wysokich opłat za wydanie dokumentów,
- niekorzystnych ofert cross-selling (zobacz inne narzędzia).
Bank będzie miał 14 dni na ustosunkowanie się do naszego stanowiska po czym arbiter wyda decyzję. Jeśli będzie dla nas korzystna wtedy bank będzie zmuszony zrealizować nasze roszczenie, wraz z odsetkami, dokładnie według zaleceń arbitra.
Związek Banków Polskich to nie jedyna instytucja, która zajmuje się ochroną konsumentów na rynku finansowym. Arbitrów przy KNF jest więcej – ich lista znajduje się na stronie knf.gov.pl.